A teraz siedzę i patrzę w nocne niebo i marzę by znów zobaczyć Ciebie.
Odszedłeś tak nagle, tak nagle bez pożegnania i czemu? Bez jakiegokolwiek wyjaśnienia.Czyżby we własne marzenia? Zostawiłeś mi zagadkę do rozwiązania, a teraz w gwiazdach szukam odpowiedzi na te wszystkie pytania.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz